Jedną z nich jest Track Tec, czołowy europejski producent materiałów do budowy nawierzchni kolejowej. Prawie połowę wszystkich podkładów kolejowych i co drugi rozjazd zabudowywany na polskiej sieci kolejowej wykonano w zakładach Grupy Track Tec.
Track Tec produkuje także rozjazdy krzyżowego, które dostarcza na plac budowy zmontowane. Służą do tego specjalnie zaprojektowane przez Track Tec wagony, a cały proces jest znacznie szybszy od tradycyjnego. – W ciągu ostatnich 5 lat wyroby ze znakiem Track Tec pojawiły się na większości kontynentów, w ponad 30 krajach. To z jednej strony efekt skuteczności realizacji naszych zamierzeń, a z drugiej – powód do satysfakcji dla całej naszej załogi – dodaje prezes zarządu Grupy Track Tek Jarosław Pawluk.
Spółka podkreśla ważną rolę kolei w osiągnięciu unijnych celów klimatycznych. – Transport odpowiedzialny za znaczną część emisji gazów cieplarnianych ma ją systematycznie zmniejszać aż o 90% w 2050 roku. Jednym z głównych sposobów osiągnięcia tego celu jest zwiększenie roli transportu kolejowego, w szczególności w przewozach towarów – uważa wiceprezes Track Tec Krzysztof Niemiec.
Podsumowuje, że w ostatnich pięciu latach przewozy towarów transportem samochodowym w Polsce zwiększyły się o 800 mln ton, przy niezmienionej wielkości przewozów koleją. W praktyce oznacza konieczność zagospodarowanie przez kolej, w kolejnych latach, nie tylko całego, corocznego przyrostu przewozów towarów, ale także przejmowanie znaczącej ilości z obecnie realizowanych przez transport samochodowy.
Wiceprezes Track Tec dodaje, że niekorzystne relacje między transportem kolejowym a samochodowym utrzymują się od lat, a ostatnio nawet przyspieszają. Wyzwania stojące przed transportem w Polsce potęguje fakt, że z dokumentu: Kierunki Rozwoju Transportu Intermodalnego do 2030 z perspektywą do 2040 (KRTI) wynika wielkość przewozów intermodalnych w roku 2030 na poziomie 30 mln ton. To tylko 6 mln ton więcej od obecnych. Jednocześnie, w tym samym roku, o 20 mln ton niższe będą przewozy węgla, będące konsekwencją wdrożenia polityki energetycznej PEP2040. – W efekcie przewozy intermodalne nie zrównoważą ubytku przewozów masowych a nowych pomysłów przewozowych brak – niepokoi się Krzysztof Niemiec.