W transporcie ładunków kluczową inwestycją była budowa wielkiego terminala przeładunkowego w Małaszewiczach, który miał być ważną częścią „Nowego Jedwabnego Szlaku” z Chin i spowodować, że kursujące między Państwem Środka, a Europą Zachodnią pociągi nie będą się zatrzymywały dopiero w Niemczech.
Kolejną planowaną inwestycją była magistrala łącząca koncepcję tzw. Portu Centralnego (powiększonego o ponad 500 ha Portu Północnego w Gdańsku) z liniami kolejowymi biegnący na Wschód, w tym na Białoruś i na Ukrainę, a w zamyśle także łącząca się z liniami przebiegającymi z Chin.
Czytaj więcej
Koncerny samochodowe przygotowują się do wdrożenia wodorowych ciężarówek. Nowe paliwo ma zalety, ale też i wady. Możliwe, że lepszą alternatywą są biopaliwa.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że napaść Rosji na Ukrainę sprawiła jednak, że powyższe koncepcje mogą stracić swoje uzasadnienie, przy czym zastrzegają, że w aktualnej sytuacji trudno jednoznacznie wyrokować, czym zakończy się wojna na Ukrainie.
Gdzie skończy się Nowy Jedwabny Szlak?
Oznacza to, że w nowej sytuacji trudno spodziewać się, by tzw. Nowy Jedwabny Szlak, oparty o transport kolejowy, którego ważnym punktem miałby być terminal w Małaszewiczach faktycznie odegrał rolę, jaką zakładano jeszcze pod koniec drugiej dekady XXI wieku.