Tor przeszkód przez ukraińską granicę

Rolnicza blokada przejścia samochodowego w Medyce jest zawieszona, ale i tak na kolej trafia coraz więcej ładunków. Cały czas kolejarze tracą dużo czasu na przejściach granicznych.

Publikacja: 29.11.2024 11:02

Tor przeszkód przez ukraińską granicę

Foto: UGA

W tym roku przez wszystkie granice z Ukrainą zostało za ostatnie 10 miesięcy przewiezione o ponad 20% więcej ładunków niż w 2023 roku. – Liczba pociągów przejeżdżających w 2024 roku na przejściu Dorohusk-Jagodzin była większa, niż rok wcześniej. Podobnie zwiększyła się liczba pociągów przejeżdżających w 2024 roku na przejściu Medyka-Mościska – zapewnia naczelnik Wydziału Komunikacji PKP PLK Karol Jakubowski.

Wzrosty obserwują także przewoźnicy prywatni. – My również na naszych pociągach przewieźliśmy dotychczas więcej ładunków niż w tym samym okresie w ubiegłym roku – dodaje dyrektor ds. Marketingu i Rozwoju PCC Intermodal Monika Konsor-Fąferek. 

Konkurencyjna spółka Laude Smart Intermodal jest w miarę optymistyczna. – W tym roku zakładamy przewozy na podobnym lub nieco wyższym poziomie, w ciągu trzech kwartałów bieżącego roku już przetransportowaliśmy ponad 80 tys. TEU – zapewnia dyrektor generalny spółki na Ukrainie Pavel Kalasko. W 2023 roku przewiozła przez terytorium Ukrainy 89,3 tys. TEU. 

W pierwszym półroczu spółka PKP LHS osiągnęła wzrost przewozów o 65% w porównaniu do analogicznego okresu roku 2023. Przewozy intermodalne w imporcie wzrosły o 101,35% w porównaniu do I półrocza 2023 roku, natomiast w eksporcie wzrost ten wyniósł ponad 50%. 

IAS Lublin

Foto: IAS Lublin

Izba Administracji Skarbowej w Lublinie oblicza, że w wywozie z Polski masa brutto ładunków zwiększyła się o 64,7 %, zaś w przywozie do Polski masa zwiększyła się o 13,7 % (licząc od początku roku do 20 października).

Blokady drogowe i regulacje

IAS w Lublinie zaznacza, że porównując liczbę wagonów i kontenerów za lata 2023 i 2024 należy pamiętać, że w 2024 – w związku z wielotygodniowymi protestami rolników przed drogowymi przejściami granicznymi z UA i blokowaniem odpraw pojazdów ciężarowych wjeżdżających i wyjeżdżających z Polski – firmy przeniosły część odpraw towarowych (dokonywanych dotychczas z wykorzystaniem pojazdów ciężarowych) na transport kolejowy.

Foto: IAS Lublin

„Sytuacja ta miała zatem naturalny wpływ na zwiększenie liczby ładownych wagonów/kontenerów – przy jednoczesnym spadku liczby odprawianych pojazdów ciężarowych na przejściach granicznych. W porównaniu okresów: 1.01 – 20.10.2023 rok do 1.01 – 20.10.2024 rok jest to spadek rzędu 35,4 % na kierunku przywozowym do Polski i 28,9 % na kierunku wywozowym z Polski” podlicza IAS w Lublinie.

- Jednocześnie wyjaśniam, że jeżeli chodzi o kierunek wywozowy z Polski – wpływ na ogólną masę wywożonych towarów miały zgłoszenia z pomocą humanitarną przesyłaną na Ukrainę – podkreśla rzecznik IAS Lublin Michał Deruś. 

Czytaj więcej

Rośnie handel Rosji

Przypomina, że międzynarodowy obrót towarowy jest „ściśle regulowane przez odpowiednie przepisy i na mocy tych przepisów podlegają też określonym kontrolom urzędowym”. Rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii z 15 września 2023 r. w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych (poz. 1898.) wprowadziło bezterminowy zakaz importu na terytorium Polski (dopuszczenia do obrotu w Polsce) określonych produktów pochodzących z Ukrainy, takich jak m.in.: kukurydza, rzepak, pszenica, mąka pszenna, makuchy, nasiona słonecznika i inne. – Zakaz nie dotyczy natomiast tranzytu przez Polskę takich produktów – pod warunkiem, że tranzyt ma się zakończyć w portach morskich w: Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu, Szczecinie, Kołobrzegu lub poza terytorium Polski. Od momentu wprowadzenia zakazu przywozu na terytorium Polski produktów rolnych (w tym zbóż) pochodzących z Ukrainy nie wystąpiły przypadki, aby towary objęte zakazem zostały dopuszczone do obrotu na terytorium kraju – zauważa rzecznik IAS w Lublinie. 

Brak funkcjonariuszy

Przewoźnicy kolejowi uważają, że przewozy mogą być jeszcze większe. Ostatnie naciski Polskiej Izby Spedycji i Logistyki na KAS z prośbami o usprawnienie kontroli nie odniosły skutku. – Działania organów celnych w sprawie kontroli na przejściach granicznych z Ukrainą od miesięcy są na tym samym poziomie. Pewne usprawnienia możemy dostrzec zestawiając czas kontroli i sposób ich przeprowadzania z tym jak wyglądało to na samym początku rozpoczęcia wojny, kiedy to lokalne Urzędy nie były przygotowane na taki wzrost potoków ładunków. Przede wszystkim to co jest, naszym zdaniem dalej wymaga poprawy, chociażby przez rozwiązanie problemu braków kadrowych po stronie służb granicznych – uważa członek zarządu PKP Cargo Connect Piotr Sadza. 

Czytaj więcej

Transport będzie musiał wyliczyć się z emisji CO2

Podobnie sytuację ocenia dyrektor ds. Marketingu i Rozwoju PCC Intermodal Monika Konsor-Fąferek. – Nie mam wrażenia, aby wniosek zgłoszony przez PISiL cokolwiek zmienił, kontrole na granicy nadal mają miejsce, ok. 10% ładunków na każdym pociągu jest kontrolowane – szacuje przedstawicielka PCC Intermodal. Przyznaje, że nie każda kontrola oznacza wyładunek towaru, ale dla konieczności przestawienia składu by dokonać bezpiecznie czynności, wystarczy, że będzie wyznaczony 1 kontener i wtedy czas postoju pociągu się wydłuża, trudno jest wówczas spiąć terminowo wyjazdy z rozkładami. – KAS odpisał na pismo, że nie widzi takiej możliwości by przesunąć kontrole z granicy do portu, więc tego pomysłu nie udało się wdrożyć – przyznaje Konsor-Fąferek. 

Niepotrzebne opóźnienia powstają również z powodów technicznych. – Zmiany w systemach celnych, tzw. „PLUS” które weszły z początkiem listopada powodują utrudnienia w wymianie danych między stabilizującym się systemem a agencjami celnymi. Należy mieć nadzieję, że to tylko przejściowe problemy wieku niemowlęcego jakie ma prawie każdy system informatyczny – dodaje członek zarządu PKP Cargo Connect. 

W tym roku przez wszystkie granice z Ukrainą zostało za ostatnie 10 miesięcy przewiezione o ponad 20% więcej ładunków niż w 2023 roku. – Liczba pociągów przejeżdżających w 2024 roku na przejściu Dorohusk-Jagodzin była większa, niż rok wcześniej. Podobnie zwiększyła się liczba pociągów przejeżdżających w 2024 roku na przejściu Medyka-Mościska – zapewnia naczelnik Wydziału Komunikacji PKP PLK Karol Jakubowski.

Pozostało 93% artykułu
Szynowy
Minister pojechał drugim pociągiem
Szynowy
Maszyniści domagają się większego bezpieczeństwa na kolei
Szynowy
Powodzie podtopiły Stadlera
Szynowy
Race przyczyną pożaru pociągów w Poznaniu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Szynowy
Pierwsze odwołania w kontrakcie stulecia PKP Intercity
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką