Samochody stoją na kołkach, ponieważ przewoźnicy nie radzą sobie z brakiem kierowców – przyznaje Prezes Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych i Spedytorów „Podlasie” Karol Rychlik. Przedsiębiorcy są coraz bardziej zdenerwowani sytuacją. – W moje firmie 14 ludzi czeka po 3 miesiące na Białorusi na wizy – denerwuje się Waldemar Jaszczur.
Przedsiębiorcy zarzucają MSZ powolne procedury. Wskazują, że kierowcy muszą wracać na Białoruś i tam oczekiwać na przyznanie nowych wiz. Obawiają się przy tym, że reżim Łukaszenki może w każdej chwili zamknąć granicę dla wyjeżdżających.
Rozwiązania specjalne
Biuro Rzecznika Prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych przypomina, że „9 lutego 2021 r. weszła w życie ustawa z dnia 21 stycznia 2021 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 159), która nadała Ministrowi Spraw Zagranicznych kompetencje w zakresie rozpatrywania wniosków wizowych, składanych w państwach określonych w wydanym odrębnie rozporządzeniu.”
MSZ wskazuje, że Białoruś jest państwem, „z którego wnioski wizowe będą podlegały rozpatrzeniu przez Ministra Spraw Zagranicznych”. Pozwala na to rozporządzenie MSZ z 15 czerwca 2021 roku. „Oznacza to, że od tego czasu znaczna część wniosków wizowych składanych na Białorusi, jest rozpoznawana przez pracowników Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Przyjęte rozwiązania prawne służą zapewnieniu możliwości nieskrępowanego rozpatrywania wniosków wizowych składanych na terytorium Republiki Białorusi, w sposób nie napotykający na bariery związane z ograniczonymi możliwościami polskich urzędów konsularnych, spowodowane zredukowaniem przez władze białoruskie pod koniec 2020 r. polskiej obecności konsularnej w tym kraju o ponad 75%” podkreśla Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.
Czytaj więcej
Gwarancje należności celno-skarbowych podniosą rachunki za międzynarodowe przewozy ładunków na Ukrainę.