Oczywiście klient musi mieć informacje o swoim towarze w czasie rzeczywistym. Do tego dążymy we wszystkich obszarach w ramach transportu, logistyki kontraktowej, morskiej czy agencji celnej. Liczy się kompleksowa usługa.
Zdecydowanie chcemy rozwijać logistykę magazynową. Widzimy wzmożony ruch w poszukiwaniu przez firmy produkcyjne powierzchni magazynowych. W Polsce mamy rekordowo niską ilość pustostanów w magazynowych. Firmy robią zapasy towarów, aby zabezpieczyć sobie cenę surowców, półfabrykatów lub części. Zauważamy zmianę podejścia w firmach produkcyjnych z Just-In-Time na Just-In-Case.
Jako operator logistyczny planujemy obiekty magazynowe na terenie całego kraju, co również pozwoli nam wejść w usługę przewozów częściowych. Nasze magazyny na Podkarpaciu, Śląsku i w Gdańsku to w przeważającej części magazyny typu multiuser. Jednak w ramach naszej strategii będziemy otwierać kolejne obiekty, zaprojektowane na potrzeby konkretnych klientów.
Dlaczego zmieniliście identyfikację wizualną firmy?
Odświeżony logotyp OMEGI Pilzno pokazuje drogę, którą przebyliśmy, oraz strategiczne zadania przed nami. Nasze kolory oraz charakterystyczna „strzała” są dobrze rozpoznawalne w branży, dlatego wprowadzona zmiana nie ma radykalnego charakteru.
Przez 30 lat rozwoju OMEGA Pilzno urosła do rangi jednego z wiodących operatorów logistycznych w kraju, dla którego pracuje ponad 1000 osób. Firma dysponuje flotą 700 pojazdów ciężarowych, posiada 6 magazynów (160 tys. mkw. powierzchni), agencję celną oraz dział spedycji morskiej. Dzięki szerokiej gamie usług może oferować kompleksową obsługę logistyczną w zasadzie na każdym etapie łańcucha dostaw.
Poza logotypem głównej spółki zaprezentowaliśmy także identyfikację wizualną dwóch submarek: OMEGA Pilzno Food Logistics, która zajmuje się obsługą klientów z branży spożywczej, oraz OMEGA Pilzno Rental, która świadczy usługi wynajmu ciągników siodłowych i naczep.
—rozmawiał Robert Przybylski