Transport od lat podlega regulacjom wymuszającym ograniczenie emisji CO2, które zostaną zaostrzone. – W ostatnim ćwierćwieczu producenci zredukowali o połowę emisje CO2 nowych pojazdów. W 2025 roku będziemy musieli obniżyć emisje CO2 o 15 proc., w 2030 roku o 30 proc. Pakiet Fit For 55 z bardzo dużym prawdopodobieństwem zaostrzy te limity – przewiduje prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś.
Ładowarki to podstawa sukcesu
Podkreśla, że emisja pojazdów ciężarowych będzie znacznie obniżona, dlatego pojawią się elektryczne lub wodorowe ciężarówki. – W przypadku samochodów ciężarowych problemem jest liczenie emisji CO2. Z fabryki wyjeżdżają podwozia, które otrzymują zabudowy w innych zakładach. Do symulacji obliczeń emisji CO2 w przypadku kilku podstawowych zabudów posłuży oprogramowanie nazwane VECTO. Trwają prace nad poszerzeniem funkcjonalności tego narzędzia dla naczep i autobusów – tłumaczy prezes PZPM.
Przypomina o rozporządzeniu AFIR, które obliguje kraje członkowskie do budowy sieci stacji ładowania i definiuje liczebność oraz miejsca instalacji. – Bez rozwiniętej sieci nie będzie mowy o popularyzacji samochodów z napędami alternatywnymi – zapewnia Faryś.
W pakiecie kluczowych regulacji jest także nowa norma czystości spalin Euro VII. – Prace nad nią toczą się i wejdzie ona w życie w okolicach 2027 roku – wyjaśnia prezes PZPM.