Drobnicowy boom w Europie Środkowo-Wschodniej

Solidne podstawy gospodarcze krajów środkowoeuropejskich zachęcają do rozwoju sieci drobnicowych.

Publikacja: 29.04.2021 13:00

Drobnicowy boom w Europie Środkowo-Wschodniej

Foto: Fot. Raben

Region Europy Środkowo-Wschodniej korzysta z niskich kosztów pracy, które są 3-6 razy mniejsze niż w Niemczech. Pod względem wydajności fabryk region wyprzedził Hiszpanię i Wielką Brytanię i zbliża się do Francji.

Udział sześciu krajów Europy Środkowo-Wschodniej (CEE-6: Bułgaria, Węgry, Polska, Rumunia, Słowacja i Czechy) w produkcji przemysłowej w Unii Europejskiej wzrósł od 2004 roku ponad dwukrotnie, wynika z raportu Colliers International.

Czytaj więcej w: CPK zostanie centrum przeładunków ekspresowych przesyłek

Najbardziej wyrównane względem siebie pod względem rozwoju gospodarczego kraje Grupy Wyszehradzkiej powiększyły PKB w 30-leciu o 155 proc., a PKB Polski powiększył się nawet trzykrotnie. Udział krajów V4 w gospodarce UE wzrósł z 4,6 proc. w 2004 roku do 6,2 proc. w 2019 roku, wylicza Polski Instytut Ekonomiczny.

""

Magazyn Raben Logistics Polska w Rudzie Śląskiej. Fot. Raben

logistyka.rp.pl

W ostatniej dekadzie zniknął deficyt wymiany handlowej między Polską i krajami Europy Środkowo-Wschodniej. W 2020 roku wartość eksportu wyniosła 6,4 mld zł i była o 2,5 mld zł większa niż dekadę wcześniej. W przypadku importu nastąpiła stabilizacja: w 2020 roku jego wartość wyniosła 6,2 mld zł, o 0,1 mld zł mniej niż w 2010 roku, wynika z danych GUS.

Setki samochodów dziennie

Rośnie polski eksport, w tym żywności, części samochodowych, mebli, a sprawne przepływy możliwe są dzięki coraz bardziej rozbudowanym połączeniom drobnicowym. – W ostatnich latach notowany jest mocny rozwój eksportu. W ub.r. cały rynek zanotował przyrost 5-6 proc. rok do roku, my zanotowaliśmy zmiany po kilkanaście procent, a na kierunku niemieckim wzrosty były dwucyfrowe – opisuje dyrektor Dystrybucji Międzynarodowej w Raben Logistics Polska Maciej Zieliński.

Codziennie wyjeżdża na liniach drobnicowych do i z Niemiec sto samochodów. Wyruszają z magazynów w Legnicy, Gądkach i Szczecinie. Legnica ma codziennie połączenia z 40 lokalizacjami w Niemczech, Gądki mają 25 połączeń, Szczecin od niedawna ma połączenie z jednym oddziałem – wymienia Zieliński.

Czytaj więcej w: Magazyn w Sulechowie zapewni przewoźnikom żniwa

Przypomina, że Raben od dekady oferuje codzienne połączenia Polski z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, Pod względem liczby połączeń z Polski, Czechy są na drugim miejscu. – Koncentracja wyjazdów następuje z Gliwic i z Sosnowca, ale bezpośrednie połączenia mają także Legnica oraz Stryków – podkreśla dyrektor Dystrybucji Międzynarodowej.

Połączenie do Czech oferowane jest od 2005 roku, z Węgrami chwilę później. – Największy rozwój całej sieci miał miejsce w ostatniej dekadzie, zaś ostatnie 3-5 lat to bardzo mocny rozwój – zaznacza Zieliński.

Wskazuje, że pierwsza dziesiątka krajów w eksporcie z Polski (z wyjątkiem Austrii) to także kraje, w których Grupa Raben ma swoje oddziały. Dla zajmujących się transportem firm kłopotem jest niezrównoważenie potoków transportowych. – Nie w każdą stronę są ładunki, szczególnie z krajów nadbałtyckich wypływają niewielkie potoki. Kiedyś z magazynów w Polsce wyjeżdżało po 15 samochodów dziennie, a z ładunkiem wracał jeden. To się jednak zmienia, choć jeszcze  wysyłamy więcej samochodów niż przyjmujemy. Podobnie było z Czechami – od nas wyjeżdżało bardzo dużo aut, a wracały pojedyncze, ale tutaj także widać zmiany – przyznaje Zieliński.

Śląski środek ciężkości

Podkreśla, że samochody liniowe podjeżdżają jak najbliżej klientów, korzystając z lokalnych oddziałów tylko w dostawach ostatniej mili. Jest to możliwe dzięki gęstej sieci magazynowej Grupy Raben. – Jesteśmy w regionalnej czołówce, jeśli chodzi o zasób magazynowy. W Polsce dysponujemy blisko 0,5 mln mkw, a nasze powierzchnie to przede wszystkim obiekty wieloklienckie. Podobnie sytuacja wygląda w pozostałych krajach regionu gdzie w Czechach, Słowacji, Węgrzech, a także w stosunkowo nowym dla nas rynku rumuńskim dysponujemy odpowiednią infrastrukturą magazynową i jesteśmy rozpoznawalnym partnerem w logistyce – zaznacza dyrektor Rozwoju Biznesu Logistyki Kontraktowej Mateusz Barycza.

Czytaj więcej w: Paczkomaty wielkim wygranym pandemii

Przyznaje, że Raben ma klientów, którzy przez sieć firmową docierają do klientów w nowych krajach. – Południe Polski rośnie na znaczeniu wraz z rozwojem rynków południowej Europy – np. Rumunii i Bułgarii. Mamy doświadczenia z partnerami biznesowymi, którzy chcąc rozwoju na kolejnych rynkach regionu Europy Środkowo- Wschodniej zmieniają lokalizację magazynu, przenosząc go na południe naszego kraju skąd mogą łatwiej i szybciej docierać do swoich klientów. Nasza rola sprowadza się przy tym do wsparcia analiz biznesowych takich przedsięwzięć a dzięki odpowiednio rozwiniętej siatce magazynów połączonej z międzynarodową siecią dystrybucji możemy zaproponować docelowe rozwiązanie logistyczne, dzięki czemu jesteśmy w stanie nadążyć za planami takich przedsiębiorstw. –- opisuje Barycza.

""

Raben Logistics Polska oferuje gęstą sieć połączeń drobnicowych z krajami regionu. Fot. Raben

logistyka.rp.pl

Polska jest środkiem ciężkości regionu. Patrząc z perspektywy klienta nasz kraj posiada jedną z najlepszych, jeżeli nie najlepszą infrastrukturę magazynową i jest postrzegany jako centrum kompetencji, jeśli chodzi o rozwiązania magazynowe w wielu segmentach rynku. Dzięki temu, ale również dzięki ciągle niższym niż w Europie Zachodniej kosztom pracy stanowi doskonałe miejsce dla lokowania magazynów regionalnych. Dodatkowo, inne kraje regionu takie jak Czechy i Słowacja, bardziej niż Polska cierpią z powodu braku rąk do pracy, co powoduje, że często z tego powodu to właśnie południe Polski staje się alternatywą. – tłumaczy Barycza.

Magazyny regionalne naszych klientów powstają m.in. w Sosnowcu, który stanowi nasze okno na dystrybucję w Europie Środkowo-Wschodniej. Dodatkowo ciekawym miejscem w Polsce dla tego typu projektów jest Legnica, która poza bezpośrednim dostępem do rynków CEE ma możliwość obsługi rynków regionu DACH, tworząc przy tym bardzo kompleksowe rozwiązanie w tej części Europy. – opisuje Barycza.

Rozwinięty rynek magazynowy, infrastruktura drogowa i sieć stałych połączeń tworzą atrakcyjną bazę do ekspansji na cały region. – Wszystkie kraje mają ten sam system IT, jeden system TMS, jedną etykietę i jedno rozwiązanie Track & Trace na platformie myRaben.com. Jakakolwiek zmiana w jednym kraju grupy jest automatycznie widoczna w systemie w pozostałych krajach – podkreśla Zieliński.

Barycza dodaje, że Raben wdraża najnowsze wersje WMS w całej Grupie. – W magazynie posiadamy podobny standard dla każdego z klientów a implementacja rozwiązań IT jest jedną z naszych przewag konkurencyjnych, dostrzeganych i dobrze ocenianych przez klientów. – zaznacza Barycza.

Komentarz ekspercki

""

logistyka.rp.pl

Maciej Zieliński, Dyrektor Dystrybucji Międzynarodowej, Raben Logistics Polska

Międzynarodowy transport drobnicowy pełni szczególną rolę w Grupie Raben. Dzięki połączeniom zarówno z własnymi oddziałami w 13 państwach, jak i z siecią oddziałów firm partnerskich w pozostałych krajach naszego kontynentu, łączymy producentów i konsumentów z całej Europy. Nawet w czasach pandemii, mimo początkowego spadku wolumenów w pierwszych miesiącach zmagań z COVID-19 w 2020 roku, obserwujemy przesyłanie coraz większej ilości przesyłek w transporcie międzynarodowym.

Myślę, że dużą rolę w tym wzroście zapotrzebowania na nasze usługi ma fakt, iż cały czas działamy zgodnie z hasłem „Zabezpieczamy Twój biznes” (”we secure your business”), a reagując na pojawiające się blokady i lockdowny cały czas dostarczaliśmy powierzone nam towary. Nie zamknęliśmy ani nie zlikwidowaliśmy żadnego z kierunków i żadnej linii drobnicowej. Co więcej w 2020 roku uruchomiliśmy nowe linie, kolejne planowane są także na ten rok.

Jedną z ważniejszych przesłanek do tworzenia nowych połączeń międzynarodowych jest wymiana handlowa między Polską a danym krajem. Stąd np. tak mocno rozwijana w Raben Logistics Polska sieć bezpośrednich połączeń z 40 oddziałami Grupy w Niemczech, który to kraj jest obecnie naszym najważniejszym partnerem gospodarczym. Bardzo mocno rozwijamy też połączenia np. z Czechami. Katalizatorem rozwoju drobnicowej sieci transportowej są także oczekiwania klientów, nadal postępująca konsolidacja magazynów dystrybucyjnych, a także skłonność przenoszenia lokalizacji magazynowych do Polski, skąd prowadzona jest dystrybucja towarów w kraju i dalej za granicą np. w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Wystarczy spojrzeć na dane dotyczące wymiany handlowej między Polska a krajami CEE, aby zrozumieć, dlaczego obszar ten jest dla nas istotny.

Naszą przewagę rynkową stanowią przede wszystkim codzienne połączenia realizowane z Polski do innych krajów Europy oraz unikalne rozwiązania w transporcie PL/DE. Dalej zaufana sieć partnerów międzynarodowych oraz fakt, iż we wszystkich krajach Grupy pracujemy w tym samym systemie zarządzania transportem, mamy wspólne narzędzie Track&Trace i oczywiście portal dla klientów myRaben dla wszystkich krajów i wszystkich klientów korzystających z usług naszej firmy. Dodatkowo, mocną stroną Raben jest posiadanie własnej Agencji Celnej, dzięki czemu oferujemy klientom sprawną obsługę przesyłek wyjeżdżających poza obszar celny Unii Europejskiej.

Region Europy Środkowo-Wschodniej korzysta z niskich kosztów pracy, które są 3-6 razy mniejsze niż w Niemczech. Pod względem wydajności fabryk region wyprzedził Hiszpanię i Wielką Brytanię i zbliża się do Francji.

Udział sześciu krajów Europy Środkowo-Wschodniej (CEE-6: Bułgaria, Węgry, Polska, Rumunia, Słowacja i Czechy) w produkcji przemysłowej w Unii Europejskiej wzrósł od 2004 roku ponad dwukrotnie, wynika z raportu Colliers International.

Pozostało 95% artykułu
Logistyka Kontraktowa
Adriatyckie portowe tygrysy
Logistyka Kontraktowa
Alternatywne napędy ciężarówek
Logistyka Kontraktowa
Gala Liderów Logistyki 2023
Logistyka Kontraktowa
Wizja logistyki przyszłości
Logistyka Kontraktowa
Lipiec przyniósł zastój w internetowych sklepach
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił