Zwiększone zainteresowanie przewozem lotniczym utrzymuje się, szczególnie na ważnych dla Europy kierunkach importowych – Azji Południowej oraz Południowo-Wschodniej (Indie, Bangladesz, Kambodża czy Wietnam). Jest to konsekwencja trwającej już de facto blisko pół roku blokady Kanału Sueskiego – tłumaczy Airfreight Product Director – CEE, Rohlig SUUS Logistics Mariusz Filec.
Dodaje, że dla rynku lotniczego kluczowe jest, kiedy ustabilizuje się sytuacja na Morzu Czerwonym oraz czy firmy prewencyjnie zaplanują odpowiednio wcześniejsze wysyłki transportem morskim. – Przy ograniczonych przestrzeniach magazynowych bliżej bezpośrednich rynków zbytu nie musi być to jednak łatwym do realizacji zadaniem – uważa Filec.
Czytaj więcej
Rząd pracuje nad obniżeniem podstawy naliczania składek na ubezpieczenia społeczne kierowców. Resort transportu musi przekonać do pomysłu Ministerstwo Pracy.
Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych IATA podlicza, że ładowne tonokilometry wzrosły w kwietniu o 11,1 proc. licząc rok do roku. To piąty miesiąc dwucyfrowego wzrostu przewozów, choć dynamika słabnie w ostatnich trzech miesiącach. W Europie praca przewozowa wzrosła o 12,9 proc. i tempem przyrostu ustępowała jedynie Azji, gdzie powiększyła się o 13,8 proc. Za to w Europie wypełnienie samolotów było najwyższe i osiągnęło wskaźnik 51,5 proc., gdy średnia globalna wyniosła 43,9 proc. – Pierwsze cztery miesiące tego roku przyniosły dwucyfrowe wzrosty wolumenów, z perspektywy naszej, zostało to głównie napędzone na linii eksportów do USA. Zapotrzebowanie na przewozy lotnicze rośnie dynamicznie, ale głównie z powodu wcześniejszej zapaści – uważa Air & Rail Freight Country Manager, Raben Sea & Air Piotr Toczyłowski.
Letnie obniżki cen
Filec wskazuje, że minął pierwszy miesiąc letniego rozkładu rejsów, gdy linie lotnicze uruchamiają o ok. 10% więcej połączeń międzykontynentalnych pasażerskich, co siłą rzeczy zwiększa także przestrzeń ładunkową dla cargo. – Konsekwencją tego jest spadek stawek przewozowych. Dotyczy to kierunków eksportowych, co dobrze widać na przykładzie zarówno Azji, jak i Stanów Zjednoczonych. Szczególnie dużą różnicę można zauważyć w przypadku serwisu do USA, gdzie ceny znacznie spadły – gdzieniegdzie o ponad 50% w ciągu miesiąca – porównuje Filec.