Materiał zrealizowany we współpracy z Pesa
„Zielony Ład” Komisji Europejskiej jasno stawia cel zmniejszenia emisji CO2 w transporcie o 30% do roku 2030, a ostatecznie osiągniecie neutralności klimatycznej do roku 2050. Kraje, które nie podporządkują się będą płaciły słone kary.
Do użytku wejdą nowe paliwa, w tym wodór. Nowe technologie zbada Pesa, która we współpracy z Orlenem i PKP SA przygotowała pierwszą w Polsce wodorową lokomotywę, zaprezentowaną na targach Trako. – Wierzę, że ta szczególna inicjatywa będzie mieć kluczowe znaczenie dla przyspieszenia rozwoju tego typu technologii w Polsce – wskazuje premier Mateusz Morawiecki.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk uważa, że wdrożenie technologii wodorowych w transporcie szynowym może mieć kluczowe znaczenie dla ograniczenia emisji CO2. Na eksportowy potencjał nowej technologii zwraca uwagę prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. – Premiera lokomotywy wodorowej Pesa potwierdza olbrzymi potencjał rozwojowy firmy – podkreśla prezes PFR. Po targach Trako producent otrzymał pytanie z zarządów kilku europejskich portów, zainteresowanych ekologicznym transportem.
Dwa lata prac
Pesa przystąpiła do prac nad wodorowymi pojazdami w 2019 roku. – Powołaliśmy wtedy kilkudziesięcioosobowy zespół badawczo-rozwojowy, którego celem jest budowa prototypów lokomotywy manewrowej i pasażerskiego zespołu trakcyjnego z napędami wykorzystującymi ogniwa paliwowe zasilane wodorem. Współpracujemy przy realizacji tych projektów ze strategicznymi partnerami - PKN Orlen i PKP SA, by razem podejmować działania przyspieszające wdrożenie na polskiej kolei transportu szynowego napędzanego wodorem – opisuje prezes zarządu Pesa Bydgoszcz Krzysztof Zdziarski.