Już w pierwszych dniach funkcjonowania portal IMI przeżył oblężenie. Przewoźnicy złożyli 300 tys. deklaracji delegowania. Jednak przedsiębiorcy wkrótce staną przed znacznie trudniejszym zadaniem, bowiem już w marcu będą musieli wyliczyć wynagrodzenia delegowanych według zasad nowej dyrektywy (nazywanej lex specialis) kierowców. - Jednym z największych problemów dla przewoźników jest dostęp do informacji o wysokości wynagrodzeń obowiązujących w krajach UE. Większość państw nie opublikowało jeszcze stawek na jednolitych krajowych stronach internetowych, do czego zobowiązują je europejskie przepisy. O tym problemie konsekwentnie informujemy Komisję Europejską oraz Europejski Urząd Pracy – przyznaje przedstawicielka ZMPD przy UE Margareta Przybyła.
Brak informacji o wysokości wynagrodzeń
Adwokat z kancelarii Gide Loyrette Nouel Joanna Jasiewicz przyznaje, że dostęp do konkretnych informacji dedykowanych dla transportu na stronach internetowych państw członkowskich wydaje się w praktyce znikomy. – Europejski Urząd ds. Pracy ma przygotować dodatkowe podsumowanie przepisów dla transportu w poszczególnych krajach, lecz będzie to proces rozciągnięty na cały 2022 rok. Może służby kontrolne, równolegle do prowadzonych kontroli, winny zaangażować się w proces informacyjny dla podmiotów kontrolowanych? Edukacja i materiały informacyjne byłyby na wagę złota – uważa prawniczka.
Czytaj więcej
Spodziewana jest konsolidacja branży spedycji kontenerowej wymuszona przez przejęcia dokonywane przez armatorów.
Dodaje, że wykaz zasad i jak się wydaje określenie wysokości wynagrodzeń jest po stronie państw członkowskich, a nie KE. – Prawo pracy jest przypisane do kompetencji krajowych. Państwa członkowskie zobowiązane są do wskazania wykazu składników (jak nadgodziny, diety), choć nie ma w nich mowy o wskazaniu wysokości – przypomina Jasiewicz.
Na razie niewiele krajów wdrożyło dyrektywę o delegowaniu. – Niepokoi słaby stan transpozycji dyrektywy. Na ten moment jedynie Francja, Belgia, Słowacja, Dania, Węgry i Finlandia wdrożyły nowe przepisy do prawa krajowego. To może generować duży chaos podczas kontroli – ostrzega przedstawicielka ZMPD przy UE.