Prezes Sądu Okręgowego w Rybniku Bartłomiej Witek mówi, że Sąd Okręgowy w Rybniku wydał postanowienie o stwierdzeniu swojej niewłaściwości miejscowej i przekazaniu sprawy do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Lublinie. Postanowienie nie jest jeszcze prawomocne.
Sporna kwestia dotycząca neo-sędziów
Sprawa upadłościowa CLŁ Sp. z o.o. toczyła się przed Sądem Rejonowym w Białymstoku. Tadeusz Wilamowski wskazuje, że prezesem tego sądu jest tzw. neo-sędzia, który zresztą prowadził sprawę w Sądzie Okręgowym w Białymstoku, odrzucając zażalenie na wniosek o ogłoszenie upadłości przez PKO BP SA w Warszawie oraz INBAG Bartoszyce Sp. z o.o. w Bartoszycach. – Reasumując, wychodzi na to, że cała upadłość naszej firmy była prowadzona pod nadzorem jednej i tej samej osoby – uważa Tadeusz Wilamowski.
Profesorowie Uniwersytetu Łódzkiego i adwokaci dr hab. Aleksander Kappes oraz dr hab. Jacek Skrzydło analizując, czy wyroki neo-sędziów są ważne, w opracowaniu „Czy wyroki neo-sędziów są ważne? - Rozważania na tle uchwały trzech połączonych izb Sądu Najwyższego z 23.01.2020 R. (BSA I-4110-1/20) wskazują, że problem „neo-sędziów” dla zwykłego obywatela oznacza możliwość wyłączenia z orzekania sędziów, którzy już wydali wyroki w sprawach lub są do nich przypisani. Podstawowa i wystarczająca przyczyna uznania braku zdolności do orzekania neo-sędziów sądów powszechnych, jak i neo-sędziów SN jest wspólna – rażące naruszenie w procesie ich wyłaniania art. 179 Konstytucji RP. Zgodnie z tym artykułem, sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony. Naukowcy wskazują, że procedura powołania przebiegała z udziałem obecnej Krajowej Rady Sądownictwa (neo-KRS), która nie może być uznana za Krajową Radę Sądownictwa w rozumienia tegoż artykułu 179 Konstytucji, z uwagi na sposób jej obsadzenia, co SN obszernie uzasadnił w uchwale z 23 stycznia 2020 r. (BSA I-4110-1/20).
Znaczenie dla oceny bezstronności i niezawisłości sędziego może mieć fakt czy strona postępowania złożyła wniosek o jego wyłączenie z orzekania. Co ważne, brak bezstronności lub niezawisłości można wykazywać dopiero na podstawie treści wydanego orzeczenia, a zwłaszcza jego uzasadnienia, a nie przed rozpoczęciem postępowania sądowego.
Tadeusz Wilamowski zwraca w związku z tym uwagę na naruszenie art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd) w zw. z art. 379 pkt 4 k.p.c. (nieważność postępowania zachodzi, jeżeli skład sądu orzekającego był sprzeczny z przepisami prawa albo jeżeli w rozpoznaniu sprawy brał udział sędzia wyłączony z mocy ustawy), art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej (każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy) oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej).
Prezes Wilamowski szuka pomocy w Prokuraturze Krajowej i CBA
W ocenie Tadeusza Wilamowskiego skala i rozmiar ataków na CLŁ przekracza normy przypadkowego działania i zbiegu okoliczności. Wnioski o pomoc prezes zgłaszał m.in. w styczniu 2023 r. do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, co potwierdziło nam Centrum Informacyjne Rządu. Ministerstwo Sprawiedliwości skargę zawierającą zarzut wrogiego przejęcia spółki przekazało do rozpoznania sędziemu-komisarzowi 3 lutego 2022 r., a sędzia-komisarz nie dopatrzył się uchybień w działalności doradców restrukturyzacyjnych. O treści skarg powiadomiono Prokuraturę Krajową. Zapytaliśmy Centralne Biuro Antykorupcyjne, czy zajmuje się tą sprawą, jednak otrzymaliśmy odpowiedź, że CBA nie informuje, jakie osoby bądź podmioty znajdują się lub nie znajdują w zainteresowaniu służby. A 18 stycznia 2024 r. Zespół Prasowy CBA sam poinformował o tym, że Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie realizują czynności procesowe w spółce ORLEN S.A. na polecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Tadeusz Wilamowski uważa, że jego sprawą, w której znaczenie mogą mieć wpływy rosyjskie, powinien zająć się specjalnie utworzony departament Prokuratury Krajowej do walki z przestępstwami popełnionymi przez syndyków. Jak wskazuje, objęty sankcjami w związku z atakiem Federacji Rosyjskiej na Ukrainę Barter Coal został wydzielony z Barter S.A., a Wiktor Gryko był założycielem Barter Coal Sp. z o.o., którą sprzedał w 2016 r., a obecnie pełni funkcję prezesa zarządu w Barter S.A. W decyzji o zastosowaniu sankcji wobec Barter Coal Sp. z o.o. z 26 kwietnia 2022 r. minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński wskazał, że właścicielem 100% udziałów BARTER COAL Sp. z o.o. jest szwajcarski SUEK AG, należący do największego producenta węgla w Rosji – JSC SUEK. Polski podmiot prowadzi na terenie Polski dystrybucję hurtową i detaliczną rosyjskiego węgla wydobywanego w koncernie SUEK. Do chwili objęcia sankcjami 92% udziałów JSC SUEK należało do jego założyciela Andrieja Melniczenki, który także był beneficjentem rzeczywistym BARTER COAL. Od 21.03.2022 r. jako beneficjent rzeczywisty polskiej spółki wskazywana jest Aleksandra Melniczenko – żona Andrieja Melniczenki. Andriej Melniczenko również został objęty sankcjami.
Po nałożeniu sankcji na Barter Coal Sp. z o.o., Barter S.A. wskazywał publicznie, że nie są powiązani osobowo ani kapitałowo z Barter Coal.
- W przedmiotowym postępowaniu niewiadomych jest bardzo wiele, a najistotniejszą kwestią jest zła wola w działaniu osób i instytucji zajmujących się rzeczoną likwidacją spółki CLŁ – podkreśla Tadeusz Wilamowski.