Prognozowana poprawa globalnych warunków gospodarczych zwiastuje w tym roku odbicie we wszystkich głównych obszarach sektora logistycznego. Pomimo faktu, że początek roku został naznaczony poważnymi zakłóceniami przepływów towarowych i gwałtownym wzrostem stawek frachtowych, wynikających z sytuacji ma Morzu Czerwonym, dotychczasowe estymacje dotyczące globalnego PKB i handlu wciąż wyglądają względnie optymistycznie, nawet w obliczu licznych zagrożeń i czynników hamujących.
W styczniu Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w zaktualizowanej prognozie ekonomicznej szacował tegoroczny wzrost globalnego PKB na poziomie 3,1% i 3,2% w 2025 r. Choć to poprawa o 0,2% w względem październikowej prognozy, to wciąż poniżej historycznej średniej 3,8% z lat 2000-2019. Wśród głównych czynników ryzyka MFW wymienia kryzys przewozowy na Morzu Czerwonym, spowalniający globalny łańcuch zaopatrzenia towarów i surowców energetycznych. Przy utrzymujących się atakach na flotę handlową może to wpłynąć na wyniki globalnego handlu, którego wzrost oszacowano na 3,3% w 2024 r. i 3,6% w 2025 r. W obu przypadkach to wskaźniki poniżej historycznej średniej wynoszącej 4,9%, choć w perspektywie wychodzenia ze spowolnienia, a jedocześnie coraz surowszego globalnego reżimu sankcyjnego ciążącego na przepływach handlowych, to i tak bardzo dobra wiadomość. Wzrost handlu wygląda nieźle nawet w kontekście danych gromadzonych przez Global Trade Alert, z których wynika, że tylko w latach 2022 - 2023 r. kraje nałożyły na siebie ok. 6 200 restrykcji handlowych. W 2019 r. było ich ok. 1 100.
Czytaj więcej
Prezes zarządu Centrum Logistycznego w Łosośnej Spółka z o.o. Tadeusz Wilamowski wskazuje na szereg wątpliwości związanych z upadłością tej firmy. – Dla mnie jest to upadłość na życzenie konkurencji. Przedsiębiorstwo kupiła osoba, która złożyła wniosek o upadłość – mówi Tadeusz Wilamowski.
Dobre wieści dla globalnego sektora logistycznego
Według MFW w 2024 r. średnie ceny ropy mają spaść o 2,4%, a surowców innych niż paliwa o 0,9%. Odpuszczać będzie także inflacja, która w 2024 r. spadnie do 5,8%, a w kolejnym roku do 4,4%. W 2023 r. wynosiła średnio 6,8%. Przynajmniej do drugiej połowy bieżącego roku na dotychczasowym poziomie pozostaną stopy procentowe kontrolowane przez FED, EBC i Bank Anglii, ale będą obniżane w miarę słabnącej inflacji.
Z wielu ważnych dla kondycji logistyki czynników, nieco bliższych polskiej gospodarce warto wskazać, że w prognozie MFW z dna ma się podnosić PKB strefy euro. O ile szacunki dotyczące 2023 r. mówią o wzroście na poziomie 0,5%, to w tym roku ma to być 0,9%, a w 2025 r. 1,7%. Regeneracja gospodarki eurolandu będzie pompowana przede wszystkim przez silną konsumpcję gospodarstw domowych, ustępujący szok cenowy na rynku energii oraz spadającą inflację. Ożywi się także gospodarka naszego kraju, również z powodu zwiększonej konsumpcji. Fundusz szacuje tegoroczny wzrost gospodarscy nad Wisłą na 0,9%, a w 2025 r. na 3,2%. Szacunek za 2023 r. zatrzymał się póki co na poziomie 0,6%, choć znacznie gorzej zeszłoroczną kondycję polskiej gospodarki oceniał niedawno Główny Urząd Statystyczny. Wg wstępnych danych GUS krajowy PKB urósł o zaledwie 0,2% w 2023 r., z czego najbardziej znaczący spadek zanotował popyt krajowy (‑ 4,1%). Zdecydowanie lepiej ma być w tym roku. Z szacunków PIE (Polski Instytut Ekonomiczny) wynika, że konsensus rynkowy dla wzrostu polskiej gospodarki w bieżącym roku oscyluje wokół 2,8% i 3,3 - 3,4% w 2025 r.