Materiał powstał we współpracy z FM Logistic
Jak opóźnienia w globalnym transporcie uderzają w logistykę kontraktową?
Konsekwencje zagadnienia, które pan porusza, widzimy jako globalny operator logistyczny, w dwóch wymiarach. Pierwszy wymiar, spowodowany przez opóźnienia w globalnym transporcie, to zwiększone zapotrzebowanie na magazyny buforowe oraz większą predykcję, zwłaszcza w branżach sezonowych. Przykładowo branża z zabawkami dla dzieci, która charakteryzuje się sezonowością wymaga składowania towaru, dlatego istotne jest dostosowanie powierzchni magazynowej pod potrzeby klienta. Zapotrzebowanie na logistykę kontraktową wzrasta, szczególnie w czasach pandemii. Dlatego w FM Logistic realizujemy naszą strategię omnichannel. Ze względu na konieczność szukania przez naszych klientów innych kanałów dotarcia do konsumentów takie podejście okazało się być kluczowe. Drugą istotną kwestią jest sytuacja transportowa w Europie, pakiet mobilności, a w konsekwencji brak dostępnych kierowców. W tym przypadku łańcuchy dostaw były zachwiane, zwłaszcza pod koniec roku, gdzie mieliśmy duże wahania aktywności, niemniej jako operator logistyczny poradziliśmy sobie z tym wyzwaniem.
Czy dla FM Logistic ta sytuacja jest szansą na zdobycie nowych klientów lub poszerzenie oferty?
Rzeczywiście dynamika rynku jest bardzo duża. Pojawiają się nowe projekty, gdzie wymagana jest bardzo szybka reakcja, aby sprostać wymogom klienta. Jednocześnie pojawiają się wyzwania. Mam tu na myśli dostępność dużych powierzchni magazynowych w krótkim czasie, dostępność siły roboczej, a także możliwości wdrożenia rozwiązania w ekspresowym tempie. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż możliwości dostarczenia systemów automatycznych przez dostawców są ograniczone w czasie. Dynamiczne zarządzanie powyższymi elementami stanowi przewagę konkurencyjną i ma realny wpływ na rozwój firmy.